B. poseł - według prokuratury - miała przyjąć ponad 500 tys. zł korzyści majątkowych. Zarzuty dotyczą okresu od 2002 do 2004 r., gdy Aleksandra J. była posłanką na Sejm. Miała wówczas - wykorzystując swój mandat poselski - wskazać brokera, który miał ubezpieczać Elektrownię Opole. Broker w zamian za to podzielił się prowizją z osobami wskazanymi przez b. posłankę, w tym również z nią samą. Grozi jej za to do 12 lat więzienia.